piątek, 27 września 2013

Bohaterskie czyny

Słowem wstępu - modele były gotowe w terminie, tylko dopiero teraz zauważyłem, że w całym rozgardiaszu ich nie wrzuciłem do publikacji.

Oto one:






wtorek, 2 lipca 2013

Lipcowe ostatki

Zgłoszenie - fotograficzna dokumentacja stanu wyjściowego - na miesiąc lipiec.
Na zdjęciu widzimy:

- Company Command Rifle team (Strelkovy Batalon) - panowie metalowi, nieprzyklejeni do podstawki.
- Company Command Carbine team + Bazooka team (spadochroniarze Amerykańscy)
- Panzer IV J z dwódcą
- SS-Obersturmbannführer Jochen Peiper w swojej Panterze typu G




Przygotowania do podsumowania - czerwiec

A u mnie dzisiaj można rzec bardzo klimatycznie - Niemcy, którzy pod koniec wojaczki zaczynają mieć poważne problemy z zaopatrzeniem, Rosjanie, których rzucam "do walki" z "niedokończonym" treningiem i Amerykanie, których chciałem wciągnąć do walki, ale się nie dali.
Ale po kolei:

wtorek, 4 czerwca 2013

Problem z kompatybilnością


Zajęło mi to kawałek czasu - najpierw była wersja robocza tylko ze względu na zdjęcia potrzebne do dyskusji na forum - ale teraz jestem już gotowy do rozpisania się trochę szerzej.

Mowa będzie o, moim zdaniem, "niekompatybilności" produktów firmy vallejo i citadel.


poniedziałek, 3 czerwca 2013

Czerwcowe początki


Czas zacząć drużyny i regimenty, a ponieważ Ognista Mrówka radzi sobie ostatnio jak Włosi w Afryce i nie ma jeszcze czerwcowego kodu, a ja mam akurat chwilkę na malowanie, wrzucam od czego się zaczęło.



piątek, 31 maja 2013

Majowa Malarska Aktywacja - Zgłoszenie

Do tego etapu Aktywacji zgłosiłem:
- Messerschmitt Me 262 A2a Sturmvogel
- 4x Flakpanzer IV Ostwind
- 3x Sd Kfz 234/2 Puma

Siły szybkiego reagowania skończone


Ukończyłem pracę nad Fast Atakiem w majowej Malarskiej Aktywizacji.
Z efektu jestem bardzo zadowolony - wrzucam zdjęcia robione tosterem na szybko, żeby zaznaczyć, że skończone w terminie, a w wolnej chwili postaram się wydobyć więcej piękna aparatem:

poniedziałek, 27 maja 2013

Majowa aktywacja - co będzie malowane


Już się bałem, że urwali mi od internetu i że przyjdzie mi tu umrzeć marnie, bo sobie jedzenia nie zamówię(ani nawet nie wyszukam numeru do jakiejś jadłodajni) i że nikt się o tym nie dowie, bo nie dam rady zaktualizować statusu na facebooku, kiedy po zapłaceniu kilku rachunków(do czego nota bene też był potrzebny internet) łącze wróciło. Mogę więc wrzucić trochę obrazków w bezmiar sieci.

wtorek, 14 maja 2013

Nowa maszyna w warsztacie

W związku z obchodzonym niedawno Dniem Pobiedy szanowna moja współmałżonka wsparła moje wysiłki w walce. Tym sposobem do mojego parku maszynowego dołączył: "Cichy Kompresor z Wentylatorem do Aerografu+Wąż".
Mogę więc bez wyrzutów sumienia odstawić do lamusa: "LauteSurrenArmenAltenOnkelDurchKleinkindGemachtDieTeileDerMaschine"


poniedziałek, 13 maja 2013

Kolejna obsuwa...

Miałem dzisiaj zacząć pracę nad "majową aktywacją", ale przez rajzefiber zostawiłem fotopstryczek u dziadka...

czwartek, 9 maja 2013

Komunikat

Minister propagandy
Minister Informacji i Ministerstwo Wiedzy Jedynie Słusznej komunikuje iż dzięki wytężonej pracy, sporemu talentowi i perfekcyjnie dobranej strategii moje prace zajmują pierwsze miejsce w wydarzeniu "malarska aktywacja" w kategorii Flames of War.
Sędziowie docenili zwłaszcza małą skalę modeli, przywiązanie do historycznej poprawności oraz progresywne polepszanie umiejętności.
Od siebie dodam, iż planuję owo pierwsze miejsce utrzymać i dać z siebie wszystko, by figurki były jeszcze lepsze.

W nagrodę - obrazek:

czwartek, 4 kwietnia 2013

Pierwsze koty za płoty

Jakoś w tak zwanym międzyczasie udało mi się rozegrać moją pierwszą bitwę.
Pierwszy test dla czołgów i mojej znajomości zasad.
Bitwę zakończyłem trzymając oba znaczniki i patrząc jak niedobitki armii przeciwnika uciekają w popłochu, ale zdecydowane zwycięstwo w tej partii należy do kostek i niemieckiej propagandy.
A to było tak...

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Pantero gdzie twe cętki czyli dlaczego Pantery wyglądają tak jak wyglądają

Zaczynając malować "moich Niemców" zakłądałem sobie iż postaram się to zrobić tak aby jak najbardziej przypominało rzeczywiste malowanie i oznakowanie jednostek bojowych z tamtego czasu(przełom 1944/1945 roku) i rejonu (ofensywa w Ardenach).

 
Zamieszczam też krótką historię jednego z pomalowanych czołgów.

niedziela, 31 marca 2013

Dodatkowe zdjęcia Panter + komentarz (zgłoszenie)

Liczyłem na jakieś fajne słońce - lepsze oświetlenie, ale zima jakoś nie sprzyja niemieckim dowódcą.
Niemniej udało mi się zdobyć kilka ciut lepszych ujęć Kotów.

Jest to moje finalne zgłoszenie etapu pierwszego do Malarskiej aktywacji.
A jeśli chodzi o "krtótką historię fabularnego tła, jest w następnym poście" .








sobota, 30 marca 2013

Ukończone Pantery


Udało mi się ukończyć pierwsze trzy Panzerkampfwagen V Panther.
Na razie trzy gołe i wesołe zdjęcia tylko dla dokumentacji i formalności.
Wkrótce dodam lepsze zdjęcia, oraz kilka uwag co do pracy. 




środa, 6 marca 2013

PP - Początki Panter

"Pantera jest cała w cętki,
A przy tym ma bieg taki prędki,
Że chociaż tego nie lubi,
 Biegnąc - własne cętki gubi."
Jan Brzechwa

Zanim sobie człowiek przypomni, że wszystko ma byc dokumentowane od samiuteńkiego początku, Pantery zostały już zapodkładowane i został nałożony pierwszy kolor. Dopiero potem złapałem za aparat:

A zaraz potem jeszcze "dodatek uwierzytelniający":



poniedziałek, 4 marca 2013

Aktywacja - harmonogram

Tak dokładnie wygląda kalendarz Malarskiej Aktywizacji:

Marzec - Ciężkie wsparcie
Kwiecień - Elitarne wyszkolenie
Maj - Szybkie uderzenie
Czerwiec - Drużyny i Regimenty
Lipiec - Bohaterskie czyny

Podczas gdy moja rozpiska na ten konkurs wygląda tak:

- Königstiger (Henschel) x2
- Ostwind (3.7cm) x4
- Panzer IV J x6
- Panther G x4
- Sd Kfz 234/2 (Puma) x3
- 12cm sGW43 x4
- Me 262 A2a Sturmvogel x1

No i miałem tutaj mały problem, jak to wszystko odpowiednio poukładać, ale w końcu będzie to wyglądać tak:

Marzec - Ciężkie wsparcie - 3x Panther G (+ KV 1 nie wymieniony w zestawieniu, będzie królikiem doświadczalnym)
Kwiecień - Elitarne wyszkolenie - 2x Tygrysy Królewskie (ze względu na ich Tiger Ace Skills)
Maj - Szybkie uderzenie - Pumy i Sturmvogel (tu nie miałem wątpliwości)
Czerwiec - Drużyny i Regimenty - P-lotki, Panzery i Moździerze
Lipiec - Bohaterskie czyny - Czyli HQ całego tego zgrupowania her  Joachim Peiper w swojej Panterze.


Malarska Aktywacja

Aby się zaktywizować i może trochę szybciej dokończyć Peipera postanowiłem wziąc udział w Malarskiej Aktywacji:




sobota, 12 stycznia 2013

SS-Kampfgruppe Peiper złożony!

Powyrywane kawałki skóry, narośl na palcach i upitolony stół ale mój SS-Kampfgruppe Peiper został już sklejony i czeka na pomalowanie.
Ponieważ wciąż jeszcze za wcześnie aby pisać coś o jego grywalności kilka słów o samym zestawie, z punktu widzenia modelarskiego, głównie o problemach z elementami metalowymi.

Pantery z tego zestawu składają się praktycznie tylko i wyłącznie z plastykowych elementów. W zestawie jest kadłub i wieżyczka, oraz ramka z akcesoriami(są tu między innymi dwie lufy, gąsienice, różne włazy, jakieś osłony itd..). Taki czołg skleja się szybciutko, łatwo i bezstresowo i nawet nie trzeba jakoś specjalnie zaglądać do instrukcji(to co jest z innego typu Pantery zwyczajnie nie pasuje.

Panzer`y IV J też skleja się fajnie i bezstresowo, do momentu, kiedy nie trzeba mu przykleić Schürzen`ów. Bo owe słynne Schürzen są już metalowe. A z metalowymi częściami u Battlefrontu niestety bywają problemy. Najczęstszą niedogodnością były dla mnie części odbiegające kształtem od zamierzonego. I tak na przykład najwięcej kłopotów sprawiły mi pogięte lufy działek 3,7cm z pojazdów Ostwind. Wyprostowanie takiego kawałka metalu aby wyglądał na prosty zajęło mi trochę czasu a i tak z końcowego efektu nie jestem do końca zadowolony.

Problematyczne okazały się również karabiny maszynowe do tych pojazdów. Poprzez nadlewki, które były dość ciężkie do usunięcia ze względu na małą wielkość elementu i łatwość z jaką lufa KMu urywała się od gniazda.

Inną sprawą jest łączenie elementów plastykowych i metalowych. Ze względów praktycznych posługiwałem się klejem cyjanoakrylowym "kropelka". Wszystko lepiło się do wszystkiego(zwłaszcza palce do palców) tylko nie te dwa elementy, które chciałem ze sobą połączyć. 
Z pomocą przyszła mi tutaj firma Pattex ze swoim klejem kontaktowym, który z tym zadaniem radził sobie zdecydowanie lepiej.