Jadą motocykle!

W związku z potrzeba wprowadzenia większej mobilności do armii postanowiłem sprawdzić motocykle.

Zamówiwszy odpowiednią ilość 'Kradschutzen motorcycle and sidecar" (co ciekawe od momentu złożenia zamówienia do momentu realizacji minęło 10 dni) będę próbował je teraz przerabiał.

Przejęty Sd.Kfz.251 część 1

Odpowiadając na palącą potrzebę doposażenia mojej armii w transportery postanowiłem wykorzystać przejęte Sdkfz ausf C "Hanomag".
Widziałem wcześniej, że takie podbieranie pojazdów było na porządku dziennym zatem i ja postanowiłem spróbować.

Sam model Sdkfz od Warlorda składa się bardzo dobrze - w porównaniu do ichniejszego STUGa ilość pracy potrzebna aby model wyglądał dobrze jest zdecydowanie mniejsza.

Jedna półciężarówka porzucona gdzieś zapewne z braku paliwa, druga zaś troszkę mocniej pokiereszowana.

Foty foty foty

Testowanie: Army Painter Strong Tone Ink i Soft Tone Ink

Będąc nie do końca zadowolonym z dotychczasowych efektów washa postanowiłem zaopatrzyć się w analogiczne rozwiązanie od firmy Army painter i je wypróbować.

Podstawowy problem z podstawkami.

Gdy w końcu w naszym budżecie pojawi się odpowiednia kwota "na ludziki", gdy w końcu do naszych rąk dostanie się blister z upragnioną bronią wsparcia dla naszych plastikowych żołnierzy, gdy w końcu wysypia się nam na stół grupa metalowych wojaków, prawdopodobnie okaże się, że... Nie ma znajdziemy podstawki. Co gorsza nie zawsze wiadomo na czym stoimy - czyli jaką właściwie podstawkę podkleić.

Pierwszy turniej, pierwsze zwycięstwa...

"Długośmy na ten dzień czekali
Z nadzieją niecierpliwą w duszy
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
Na mapie fajką strzałki ruszy."

5 lipca 2014 roku odbył się pierwszy w Krakowie turniej Bolt Action.
Punkty: 500
Zająłem na nim pierwsze miejsce.

Uzupełnienia

Małe uzupełnienia do kolekcji:

Dzięki temu armia nabierze odpowiednich kolorów...

Pierwsza fala... Unboxing

Pierwsza poważna fala mojej armii do Bolt Action:
- Siberian Veterans
- ZIS - 3
- Zestaw kostek od Q-workshop

Utworzenie drugiego frontu...

Jakoś tak dziwnie się ostatnio porobiło z tym FOWem w Krakowie. Niby jest, niby gracze są, ale jakoś tak "brak akcji jest". Gdy więc okazało się, że cześć osób przymierza się do grania w Bolt Action ochoczo przystąpiłem do działania. Z kilku powodów:
1. Mam już kilka(naście) modeli no niego - zrobiłem kiedyś zakupy w warlordgames - miałem więc czym zacząć
2. Dużo przyjemniejsza skala: 28mm czyli 1:56 - zdecydowanie chyba fajniejsza do malowania, widać dużo szczegółów, można szaleć z aerografem
3. Innowacyjny system z kostkami - ciekawa opcja z inicjatywom i rozkazami.

Pozostał jeszcze wybór armii - i tym razem padło na Ludowe Wojsko Polskie.